środa, 15 września 2010

Zabawy w 2 Wojnę światowom cz.2

Wziąłem paru ludzi ktuży chcieli pujść na noże z paro setkowom armią szwabskich pijaków któży nie mogli ustać na nogach.Gdy doszliśmy na miejsce,okazało się to że jest nas 13 a jeden z nas to szwab.Gdy spytalismy się co mu się stało w czoło odpowiedział ''UDEŻYŁEM SIĘ O DRZEWO W WASZYM OBOZIE''.Zebraliśmy się,zaczeliśmy atak.Dzieszięciu poszło na lewo a ja z Jankiem i dwoma żołnieżami na prawo było stu a na lewo a piędziesięciu ,było strasznie ale wygraliśmy.

Zabawy w 2 Wojnę światowom cz.1

Zaczeliśmy się bawić w 2 wojnę światowom.Ja byłem Polskim generałem wras z Jankiem,dowodziłem jednym oddziałem.Zrobiliśmy bazę w Leśnej Twierdzy.Poszliśmy na zwiady, trzech ludzi pilnowało pierwszego muru, a sześciu zostało w baźe.Pośliśmy we troje na zwiady.Natkneliśmy się na swoich Janek ze swoimi wypatszył ruski patlor.Posłałem po trzech ludzi.Nikt nie mugł iść więc poszłem ja.Gdy doszłem na miejsce okazało się że mamy rannego, gdy spytałem się kto to był okazało się że to ranny niemiec ktury umarł przes to że udeżył się o gałąś głowom wstał popłakał się i poszedł do obozu wołając /JA CHCĘ DO MAMUSI!/Ciong dalszy nastompi.