poniedziałek, 31 maja 2010
Nasz kochany plac zabaw.
Dziś było nolmalnie pogryzła mnie i zostawiła. Poszłem do szkoły, dostałem sześć pał cztery uwagi i poszłem do dyrektorki, to mój normalny dzień szkoły. Przyszedłem do domu i za karę musiałem wyjść z Natalią na plac zabaw. Niedość że pogryzła sie z psem to jeszcze ganiała Darka z patelnią.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz